poniedziałek, 7 czerwca 2010

SZYBKI AWANS ODBIJA SIĘ ZGAGĄ,czyli posdumowanie pracy ZIELONKOWEGO KIEROWNICTWA


Po wyjeździe DYREKTORA do jego niezwykle ważnych obowiązków mamy KIEROWNIKA PEŁNĄ GĘBĄ!
Niestety pomimo tak spektakularnego awansu nie zmieniła nic a nic swoich dawnych KOLEŻANKOWYCH przyzwyczajeń:
  • w dalszym ciągu WISI NA DRUCIE, czyli prowadzi długie rozmowy z OSAMOTNIONYM DZIECIĘCIEM (torba nie pomogła niestety)
  • balsamuje co wieczór swoje ciało i nie reaguje na zaczepki współlokatorki,że TU NIE EGIPT
  • nie robi kawy na żądanie a jak robi to wypomina
  • zasłania na noc szczelnie zasłony i dziwi się,że nie ma powodzenia
  • I NAJGORSZE!-Jej ulubionym sportem nadal jest straszenie WSPÓŁLOKATORKI przez podstępne podkradanie się i wbijanie palców między żebra, albo już nie podstępne, ale " znienackowe"-GILI-GILI
(Kiedyś jej odwinę, bo nie lubię straszenia a gili-gili ostatnio robił mi wujek, gdy miałam lat 3 tuż przed tym jak go oplułam)
OCZYWIŚCIE TWIERDZI,ŻE TO OSZCZERSTWA-JAK NA KIEROWNIKA PRZYSTAŁO!
Ma też i pewne zalety:
  • chichra się od ran do wieczora
  • nie obraża się, gdy nazywa się ją STRZĘPEM ( w zdaniu "Nie zrobię STRZEPOWI herbaty")
  • kazała napisać,że CZĘSTO robi kawę
  • kupuje dobre kabanosy, które cichaczem podjadamy zagryzając ogórkami małosolnymi
  • kupuje słodycze, których nie wolno jej jeść ( kłóci się,że czekolada na gorąco TO NIE SŁODYCZ) a potem twierdzi,że to po to,żeby INNYCH poczęstować...
I TAK SAMA ZJADA

DO TYCH SMAKOŁYKÓW AKURAT SIĘ NIE DORWAŁA
  • nie zniechęca się, gdy podopieczny myli ją z kiełbaską i nadziewa na patyk przy ognisku 
  • śpi w biżuterii, bo jest ostrożna i elegancka nawet we śnie:)
  • chwali moje NIEDORÓBY




 bo ma WIELKIE I DOBRE SERCE

1 komentarz:

  1. Niestety, często to co dobre, krótko trwa, kierownikowanie też :( Znam osobę, która śpi w biustonoszu i taką, która makijaż zmywa dopiero rano, ale W biżuterii??? Elegancja na najwyższym poziomie - prawie jak w "Dynastii" ;)

    OdpowiedzUsuń