sobota, 8 maja 2010

PĘDZĄ KONIE A POKŁAD PUSTY, czyli kierowniczkę boli łeb

Nic nie jest takim jakim się zdaje.
Superelegancka torba w supermodnym kolorze i superpiękna apaszka, tak naprawdę są : Badziewiem- darmoszką z prasy kobiecej i szalikiem na wagę ze sklepu, gdzie nie kupuje się ciuchów płacąc banknotami.Ale na jedno przymknięte oko- udają dobrze.
Abstrakcyjna rzeźba tak naprawdę jest rozłupanym kawałkiem wiązu (prawda,że piękny?), który za każdym razem, gdy TEŚĆ odwiedza przytulisko musi być ukrywany( ostatnio w pralce bębnowej), bo TAK DOBRZE BY SIĘ PALIŁ..


Gdy ktoś, z kim nigdy nic nie pasałam i nie zamierzam nigdy pasać, zbyt natrętnie wypytuje:
- A na tej waszej zabitej wsi, to coś hodujecie? ( ciekawe jak- chyba chów metodą "na odległość") zazwyczaj odpowiadam
-Kury, bo lubimy Ajerkoniak
A gdy CIEKAWY nie poddaje się:
-A ile?
Odpowiadam zgodnie z prawdą
-Sześć
 i nie dodaję,że drewnianych.
WYDAWAŁOBY SIĘ,ŻE PIĄTEK-WOLNE- DŁUGA PERSPEKTYWA= RADOŚĆ, SZALEŃSTWO + ŚPIEW
a tu głowa boli
dzisiaj pędzą po niej podkute renifery- środek symbolizuje mój pusty łeb-bez ŻADNYCH dziś fałd mózgowych
Położyłoby się główkę na poduszki
ale honorowe miejsce- zajęli WIELBICIELE BICIA PO MORDZIE, BO W TV będzie LAŃSKO WSZECHCZASÓW!( a ja się NIE ZNAM)
WSZYSCY OCZYWIŚCIE DOSKONALE WIEDZĄ DLACZEGO kierowniczkę BOLI CZEREP ( a żaden nawet nie przechodził koło Akademii Medycznej,że o wstąpieniu nie wspomnę)
-Za dużo kawy a za mało piwa-WSZECHWIEDZĄCY -  z piedestału
SPOJRZAŁAM....-ZAMILKŁ
-Może się przejmujesz,że jutro musisz sprzątnąć cały dom?- STARSZY Z RENTGENEM W OCZACH( natychmiast po skrzyżowaniu spojrzeń z cierpiącą) skierował swe śmiercionośne promienie w ekran telewizora.
-A może martwisz się,że w niedzielę idziesz na komunię swoich SŁONECZEK- wysilił się MŁODSZY.
POKAZAŁAM mu skrzyżowane dłonie jako symbol "apage satanas", a że siedzi ostatnio " w temacie" natychmiast inteligentnie zaproponował,że zrobi mi herbaty
I POMOGŁO!!! ...szczególnie jak się "posłodzi" dwoma nurofenami:)
Najważniejsze,że nie boli-mózg z powrotem pofalowany a reniferki nie mają rozbiegu...
Nic nie jest jakim się wydaje-Jutro wprawdzie SOBOTA!!!!- ale JA nie zamierzam przemęczać się sprzątaniem  TYLKO WKRĘCANIEM INNYCH W ROBOTĘ-DOPIERO SIĘ ZDZIWIĄ...
TO BĘDZIE UDANY DZIEŃ:)

5 komentarzy:

  1. Ja nie wiem co do "udaności" mojej soboty ale nie sądzę .A łeb mnie bolał wczoraj i przyjęłam tyle przeciwbólowych że chyba świeciłam w ciemności ale co tam grunt że się wreszcie wyspałam.
    No to miłego weekendu ,u mnie pada od samego rana ):

    OdpowiedzUsuń
  2. Surowe ziemniaki pokrojone w plasterki i przyłożone do czoła owiązane chusteczką- panaceum na ból głowy.Posłuchaj Starej Zielarki".A tak uogólniając- współczuję, bo niestety znam ten ból.

    OdpowiedzUsuń
  3. I jak sobotnie wkręcanie w robotę?Panowie dali się wkręcić?Moi to są jacyś odporni na to moje gadanie!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. wpadlam tu przypadkiem i na chwilke ... i tak mi milo sobota uplynela :) calego bloga przeczytalam , zaprenumerowalam ;) bede podgladac a teraz moge isc spac ;) pozdrawiam a.

    OdpowiedzUsuń
  5. im byl? napewno. Zadko zadajemy sobie trud na "nature" .Tabletka i juz. Ja nielepsza choc znam sposobow 100! Chocby masowanie dloni w odpowiednim miejscu.hi, hi

    OdpowiedzUsuń