niedziela, 9 maja 2010

TORBY SIĘ NIE SPRZEDAJĄ- SPRZEDAM SYNA :)

-Jak tam twoje WORY?-MŁODSZY od rana udzielał wsparcia
-Pod oczami?-spytałam niezupełnie bez sensu, bo właśnie kontemplowałam obraz nędzy i rozpaczy, czyli zdjęcie zrobione prze STARSZEGO

z pominięciem podstawowych reguł FOTOGRAFII ARTYSTYCZNEJ:
  1. MAMUSIA ma ZAWSZE wyglądać pięknie
  2. MAMUSIA ma ZAWSZE wygladać szczupło
-Wyglądam jak własna babcia ( rzeczywiście jestem do niej łudząco podobna-tylko,że żyję)-popadłam w czarną rozpacz.
-Szkoda,że Twoja babcia, nie była MISS POLONIĄ- odezwał się z łazienki-TEN, KTÓRY JUŻ WKRÓTCE BĘDZIE MÓGŁ PRZEBIERAĆ W MISKACH JAK W ULĘGAŁKACH ( PO ROZWODZIE)
-Nie pod oczami - zignorowało tę głupią uwagę DOBRE DZIECKO.Pytam o te torby, które szyjesz, bo chyba NIKT ich nie chce a MOJE URODZINY wypadają dopiero we wrześniu-wyjaśniło jednak  ZŁE ( choć dowcipne)DZIECKO.
I zaproponowało,żebym wobec takiego marnego popytu na ręcznie jak się wyraziło "spaprane" torby wystawiła JEGO WŁASNĄ OSOBISTĄ OSOBĘ na sprzedaż.
Oto JEGO ogłoszenie


DOBRY SYN TUŻ PRZED MATURĄ
DOBRZE (ACZ NIEZBYT CHĘTNIE) NOSI ZAKUPY.
NIE BÓJ SIĘ O STAROŚĆ-BĘDZIE INŻYNIEREM - ZAINWESTUJ TERAZ!
JEDYNA WADA- BAŁAGAN W POKOJU.
JEŻELI KUPISZ TERAZ, TO PRODUCENT WYŚLE GO Z PACZKĄ UBRAŃ, WIĘC NIE BĘDZIE KŁOPOTU.
SYN ZE ŚWIETLANĄ PRZYSZŁOŚCIĄ- INWESTUJ W SWOJĄ PRZYSZŁOŚĆ- KIERUJĄC SIĘ JEGO PRZYSZŁOŚCIĄ!!!!

I jak tu skubańca nie kochać!!!!!-Od razu mi przeszło:)

17 komentarzy:

  1. OLQA,Ty zaraz wycofaj to ogłoszenie:)Ty nie wiesz co robisz!!!!nie igraj z losem!zaraz Ci ktoś kupi to cudo i co?będzie Ci głupio!ja bym go w ciemno,bez reklamy!tylko nie mam co zrobic z starszym modelem :))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Odezwę się później, bo tak się uśmiałam, że nic na oczy nie widzę :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba siłę w rękach ma? Bo ogródek trzeba skosić ;) I parę prac budowlanych by się znalazło ;)))))
    Ale się uśmiałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A można sobie zarezerwować na jakieś 18 lat?
    Mam ślicznego aniołka o potwornym charakterze do kompletu na zbyciu, ale 2 lata ma dopiero...;))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak bedzie duze zapotrzebowanie, to proponuje zarzadzic licytacje :)
    A tak w kwestii inwestycji dlugofalowej: to jakie ma stopnie z matmy i fizy ten przyszly inzynier? Pytam w razie jakbysmy chcieli zainwestowac ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. BAjeczne ogłosznie:))
    ale jesteś pewna, że chcesz go sprzedać?:P
    Dowcipna z Ciebie kobita:)
    miłego tygodnia QLKO:)))))))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Kupiłabym dla młodszej córki tylko ta różnica wieku :(((.szkoda bo by się świetnie uzupełniali.O ile oczywiście nie pozabijali by się w potyczce na słowa.Ona tez ma takie pomysły :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Synio ma zdecydowanie poczucie humoru po Mamusi, talent do biznesu pewnie po Ojcu. Wdzięk i fotogeniczność ;))) dopełniają obrazu. Pewnie już sprzedany, bo takie okazy znikają jak świeże bułeczki.
    Pocieszę Cię, moi chłopcy też nijak nie potrafią zrozumieć, że słowa OSTROŚĆ i ZBLIŻENIE nie powinny być stosowane przy fotografowaniu matki i żony. Polecam moją Olę, tylko przez nią robione zdjęcia kochanej mamusi nadają się do pokazania ludziom.

    OdpowiedzUsuń
  9. Aby czy napewno chcesz go sprzedac, watpie.
    Haha, jak zwykle poprawilas mi humor.
    Pozdrawiam Cie serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne,od razu humor mi sie poprawił

    OdpowiedzUsuń
  11. Kupiłabym ,tylko ta jedna wada!! Mam juz trzech bałaganiarzy ,więc...sama rozumiesz...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Podobno w moim aparacie jest funkcja "wygładzania zmarszczek" - nie wiem, jeszcze nie sprawdziłam, a mężuś na razie zrobił mi zdjęcie gdy pracowałam w ogródku, a dżinsy na pupie nie mają zmarszczek ;)
    Dziecko urokliwe, zbajerować potrafi, pewnie już wkrótce ktoś Go kupi, w zamian dostaniesz synową i gromadkę wnucząt.
    Z torbami jak z winem - muszą poleżakować, nabrać mocy.... cierpliwości :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kobieto, ale namotałaś;) Ogłoszenie jak widać cieszy się niezłym powodzeniem, a ja jak zwykle popłakałam się ze śmiechu, czytając o babci i worach, już nawet czekolady na poprawę humoru nie muszę podjadać:)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniały Post, wspaniały Blog, wspaniały Syn! no i Autorka oczywiście. Syna i bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nawet się przez chwilę zastanowiłam nad ofertą, dodałam do obserwowanych i może kupię. Mam identycznego, tyle że z włosami blond. Mówią, że parka lepsza niż pojedynczy egzemplarz. Ważne jeszcze jak się zachowuje w stadzie?

    OdpowiedzUsuń
  16. kurczę, a nie masz wersji tak z 2-5 lat starszej ? wzięłabym natychmiast:)

    OdpowiedzUsuń